- Wystartowałam w castingu, żeby zobaczyć, jak wygląda robienie filmu od kuchni - mówi Karolina Rzadkowska, absolwenta studiów artystycznych. Podobną motywację miała większość uczestników wczorajszego naboru. Karol Ryś z IV klasy sądeckiego "elektryka" dodaje, iż chce przy okazji udowodnić kolegom, że może zagrać w filmie.
- To także potrzeba przełamywania stereotypów - tłumaczy Karol. - Niech ludzie wiedzą, że młodzież z naszej szkoły posiada nie tylko techniczne umiejętności, ale i artystyczną wrażliwość.
Najmłodszą uczestniczką castingu okazała się 5-letnia Emilka Sołtys z Mostek koło Starego Sącza. - Córka szybko się uczy i łatwo nawiązuje kontakty - opowiada Dariusz Sołtys. - Uznaliśmy więc, że może spróbować swoich sił przed kamerą.
Marzena Drzewińska na casting przyjechała z Piwnicznej. W uzdrowisku mieszka od kilku lat, a pochodzi z Warszawy. Mówi, że wychowała się w sąsiedztwie żydowskiego cmentarza i osiedla romskiego, a jako dziecko biegała po ulicy wyłożonej macewami.
- Na planie filmowym chciałabym się wcielić w jakąś żydowską kobietę - wyznaje prezeska Towarzystwa Rozwoju Piwnicznej. - Jestem zafascynowana tradycją i kulturą tego narodu.
Artur Wołoch z krakowskiego studia ABM, organizującego casting, mówi, że w zasadzie każdy ma szansę stanąć przed kamerą, choć szczególnie poszukiwani są statyści o semickiej urodzie. - Potrzebujemy czterdziestu takich osób - dodaje Wołoch. - Jeśli nie znajdziemy, to będziemy musieli przywieźć statystów z Krakowa.
Zdjęcia do filmu rozpoczną się 26 października i potrwają trzy dni. Chętni do udziału mogą spróbować swych sił jeszcze w czwartek w godz. 11 - 18.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?