Prabuccy policjanci patrolując miasto zauważyli na ul. Legionów mężczyznę, który wychodził z salonu gier. Funkcjonariuszy zaniepokoił fakt, że w salonie, który jest otwarty całodobowo i strzeżony jedynie przez kamery jest zupełnie ciemno. Postanowili skontrolować podejrzanego mężczyznę.
- Okazało się, że w jego torbie znajduje się ponad 120 monet pięciozłotowych, a w kieszeniach banknoty o różnych nominałach. Łącznie ponad 1400 zł. W torbie i w kieszeniach miał schowane również narzędzia, które posłużyły mu do wyłamania kasetek z automatów, w tym wkrętaki, dłuto stolarskie, nóż, widelec i łyżkę - mówi sierż. Anna Filar, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie.
ZOBACZ TEŻ: Wracławek. Z farmy wiatrowej ukradli agregat prądotwórczy
Policjanci zatrzymali włamywacza, którym okazał się 39-letni mieszkaniec Prabut, a w salonie gier ujawnili dwa automaty z wyłamanymi kasetkami na pieniądze.
Odzyskane pieniądze wróciły do właściciela, a włamywacz trafił do policyjnego aresztu. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?