MTS Kwidzyn rozpoczął rozgrywki od dwóch zwycięstw. Ruszyła rywalizacja w III lidze tenisa stołowego

Po rocznej przerwie kwidzyńscy tenisiści stołowi powrócili do trzecioligowej rywalizacji. Ze względu na pandemię koronawirusa, czwartoligowe rozgrywki przerwano już w marcu na etapie półfinałów. Wówczas Zarząd Pomorskiego Wojewódzkiego Związku Tenisa Stołowego zakończył też sezon ligowy. Jednocześnie uwzględnił aktualne wtedy wyniki rozgrywek i poszerzył trzecią ligę męską do szesnastu zespołów.

Awans dzięki temu uzyskały cztery drużyny (po dwie z dwóch czterozespołowych półfinałów), w tym Skrocki – Bud. MTS Kwidzyn. Cztery pozostałe teamy walczyły, o dwa pozostałe miejsca, w meczach barażowych. Sprawcami sporej sensacji zostali tenisiści występujący w barwach Gminnego Ośrodka Kultury w Ryjewie, którzy wywalczyli awans pokonując C.S.T. Czarne 10:2. Dzięki temu, po raz pierwszy w sportowej historii powiatu kwidzyńskiego, dojdzie do lokalnych derbów na poziomie męskiej trzeciej ligi tenisa stołowego.

- Po zakończeniu 2020/2021 Dariusz Skrocki zakończył współpracę z seniorską drużyną MTS Kwidzyn. Jego wieloletni współudział w organizacji szkolenia, doprowadził m.in. kwidzyński zespół do rywalizacji w II i I lidze. Dziękujemy Dariuszowi Skrockiemu za okazywaną pomoc oraz życzymy kontynuowania ping-pongowych pasji i udanych startów w rywalizacji Grand Prix Polski weteranów – wyjaśnia Mariusz Schaefer, trener koordynator tenisistów MTS Kwidzyn.

Starty MTS Kwidzyn w bieżącym sezonie, w rozgrywkach III ligi, sfinansował tym razem Dariusz Głuszkiewicz, stąd zmiana nazwy kwidzyńskiej ekipy.

Zespół stworzyli bracia Sebastian i Artur Kurzejowie oraz Kacper i Jakub Głuszkiewiczowie, a także Andrzej Malarczyk. Wszyscy posiadający większe lub mniejsze doświadczenie na tym szczeblu rozgrywek. Szefem zespołu został natomiast Sebastian Kurzeja.

- Po pierwszej rundzie (15 meczów) trzecioligowcy zostaną podzieleni na sześcio- i dziesięciozespołowe grupy. Obyśmy znaleźli się w tej pierwszej. Pozwoli to zaoszczędzić wiele nerwów w walce o utrzymanie, ponieważ aż 6 teamów opuści szranki trzecioligowców. Wypełnić przedsezonowe założenia będzie niezwykle trudno, ale już pierwsze pojedynki pokazały, że będziemy walczyć do końca rozgrywek – podkreśla M. Schaefer.

W swoim ligowym debiucie kwidzyniacy odnieśli wyjazdowe zwycięstwo z „Akademikami” z Gdańska, a w drugiej kolejce wygrali u siebie z MRKS Gdańsk. Obydwa spotkania zakończyły się wynikiem 6:4.

- Scenariusz kwidzyńsko-gdańskiej rywalizacji był podobny. Zacięte gry singlowe, w których cztery punkty meczowe zdobywali Sebastian i Artur Kurzejowie oraz dwa punkty dokładały dwa zwycięskie deble. O ile deblowe zwycięstwa Kurzejów były przewidywalne, to sukcesy Głuszkiewiczów na pierwszym stole były bardzo miłym zaskoczeniem. Szkoda, że kwidzyńska młodzież nie zwyciężała w grach pojedynczych. W paru spotkaniach naprawdę było blisko. Oby swoje umiejętności potwierdzili skuteczniejszą grą w kolejnych pojedynkach – dodaje trener tenisistów MTS Kwidzyn.

AZS AWFiS IV Gdańsk – Głuszkiewicz Fotowoltaika MTS Kwidzyn 4:6

Punkty dla Kwidzyna zdobyli: Sebastian Kurzeja - 2, Artur Kurzeja - 2 oraz deble: Sebastian Kurzeja – Artur Kurzeja - 1 i Kacper Głuszkiewicz – Jakub Głuszkiewicz – 1.

Głuszkiewicz Fotowoltaika MTS Kwidzyn – MRKS II Gdańsk 6:4

Punkty dla Kwidzyna zdobyli: Sebastian Kurzeja - 2, Artur Kurzeja - 2 oraz deble Sebastian Kurzeja – Artur Kurzeja i Kacper Głuszkiewicz – Jakub Głuszkiewicz – 1.