W akcji gaszenia pożaru, brały udział aż 4 jednostki straży pożarnej z terenu powiatu kwidzyńskiego. Strażacy mieli do dyspozycji jedynie jeden hydrant na terenie wioski, w związku z czym jedynie jeden wóz brał ciągły udział w akcji. Pozostałe trzy regularnie kursowały do punktu ujęcia wody przy jeziorze Dzierzgoń.
Dodatkowo akcję gaszenia na około 15 minut opóźnił brak możliwości odcięcia energii elektrycznej. W związku z brakiem pogotowia energetycznego na terenie gminy Prabuty, trzeba było czekać na reakcję zakładów energetycznych z Malborka.
Czytaj również:KRADZIEŻ W KWIDZYNIE. Włamali się do skrzynki przeciwpożarowej i ukradli wąż strażacki!
- Prawdopodobną przyczyną pożaru był niedopałek papierosa. Więcej będzie można ustalić, po zakończeniu akcji i ostudzeniu pogorzeliska; informuje jeden ze strażaków znajdujących się na miejscu zdarzenia.
Na miejscu zdarzenia zjawiły się także inne służby ratunkowe.
- Przyjechaliśmy tu tylko profilaktycznie. Nie otrzymaliśmy zgłoszenia o ofiarach, czy ewentualnych rannych- informuje jeden z pracowników pogotowia ratunkowego.
Strażacy walczyli z żywiołem do późnych godzin nocnych. Niestety, spalona część budynku, nie nadaje się już do remontu.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?