Niewykluczone jednak, że Rada Miasta i Gminy na najbliższym posiedzeniu (19 grudnia) na znak protestu, nie podejmie uchwały formalizującej wybór wariantu. Podobny scenariusz może przytrafić się w wielu innych gminach w całym kraju, z których od dłuższego czasu dobiegają głosy, że uchwalona przez rząd nowa regulacja, jest ustawodawczym bublem.
- Pierwsze spotkanie cieszyło się naprawdę dużym zainteresowaniem i frekwencją. Teraz chcielibyśmy już przedstawić mieszkańcom wybrany przez nas wariant. Zaproponujemy zryczałtowaną metodę naliczania opłat. Z tym, że, o ile będzie to możliwe z punktu widzenia ustawodawcy, chcielibyśmy, żeby był to ryczałt zróżnicowany - wyjaśnia Bogdan Pawłowski, burmistrz Prabut.
Czytaj również:**Bojkot ustawy śmieciowej? Radni Lipnicy mówią "nie" złej ustawie**
Owe zróżnicowanie miałoby polegać na tym, że obowiązywałyby dwie stawki. Jedna dla gospodarstw domowych 1-2 osobowych, a druga tych liczących więcej osób. Burmistrz jednak jak na razie nie podaje jaka dokładnie byłaby to kwota, bo w dalszym ciągu trwają analizy kosztów.
- Poza tym nie ma najmniejszego sensu straszyć ludzi, skoro ustawa i tak wchodzi dopiero od lipca przyszłego roku, a posłowie już zapowiadają, że trzeba będzie ją znowelizować - przyznaje Pawłowski.
O sprawie przeczytasz również w piątkowym numerze (14 grudnia) "Kuriera Powiatu Kwidzyńskiego"
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?