Kwidzynianie byli zdecydowanym faworytem tego spotkania. Po pierwsze grali na swoim terenie (kolejny mecz rozgrywany na górnej płycie), a po drugie ich rywalem była druga najsłabsza drużyna w tych rozgrywkach. Nie bez znaczenia był również fakt, że we wcześniejszej kolejce kwidzynianie stracili punkty w Smętowie, gdzie zremisowali 2:2 (bramkę dającą remis w 80 minucie zdobył Nikodem Szalkowski). Podopieczni trenera Marka Świokły nie wyobrażali sobie zatem innego wyniku niż zwycięstwo w ostatniej kolejce rundy jesiennej.
Potwierdziło się to na boisku, bo gra od początku układała się pod dyktando gospodarzy. Jego efektem był gol Nikodema Szalkowskiego zdobyty już w 7 minucie meczu. Dziewięć minut później gospodarze zdobyli drugą bramkę po golu Dawida Jaśniewicza, a w 36 minucie trzeciego gola dla Rodła zdobył Łukasz Grabowski. I choć sytuacji do podwyższenia rezultatu nie brakowało, to wynik do końca pierwszej połowy już się nie zmienił. W przerwie trener Marek Świokło dokonał trzech zmian, sadzając na ławkę dwóch strzelców bramek. Po wznowieniu gry nadal przeważali jednak kwidzynianie. Potwierdzenie przyszło w 61 minucie, kiedy gola zdobył Jeremiasz Cacan. Minutę później prowadzenie gospodarzy podwyższył natomiast Łukasz Grabowski. Wynik ustalił natomiast Patryk Poświata, który golem w 84 minucie podwyższył prowadzenie kwidzynian na 6:0.
- Właściwie była to gra na jedną bramkę – mówi Marek Świokło, grający trener Rodła Kwidzyn. - Na boisku mieliśmy zdecydowana przewagę, stworzyliśmy też dużo sytuacji bramkowych. Niestety nasza skuteczność nie zawsze jest taka jaką bym sobie życzył. Tak naprawdę do przerwy powinniśmy prowadzić 5:0, a mecz powinniśmy zakończyć wynikiem dwucyfrowym. Trzeba jednak cieszyć się z tego co jest. Dla nas było to takie postawienie kropki nad „i” na koniec trudnej rundy. Miejsce w ligowej tabeli nie do końca mi się podoba, ale cieszy fakt, że zmniejszamy straty do rywali znajdujących się ponad nami.
Rodło Kwidzyn – Skra Kończewice 6:0 (3:0)
bramki: Grabowski (36’ i 62’), Szalkowski (7’), Jaśniewicz (16’), Cacan (61’), Poświata (84’).
Rodło: Dąbrowski - Drożdż, Kalinowski, Świokło, Jaśniewicz (46’ Samson I.), Poświata, Cacan (72’ Studziński), Szpakowski, Malinowski (46’ Piasek), Grabowski, Szalkowski (46’ Samson K.).
Derby powiatu w Klasie A. GKS Gardeja lepsza od Wisły Korzeniewo [ZDJĘCIA]
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?